Jak porównać oferty pożyczek, żeby nie dać się nabrać? Jedno jest pewne – sprawdzenie poziomu RRSO na ulotce, czy w reklamie telewizyjnej – to za mało. Porównując oferty pamiętaj przede wszystkim o jednej, podstawowej zasadzie.
Podstawowa zasada porównywania ofert pożyczkowych
O RRSO, czyli Rzeczywistej Rocznej Stopie Oprocentowania, pisaliśmy już w tym artykule. Jeśli najpierw chcesz dowiedzieć się czym jest RRSO – zacznij tam.
Najważniejsze, że poziom RRSO zmienia się w zależności od tego na jak długo weźmiesz pożyczkę Zasada jest taka, że im dłuższy okres pożyczki – tym mniejsza jest RRSO.
Cały problem porównywania ofert pożyczek polega na tym, że RRSO które widzisz w różnych reklamach, obliczane jest na podstawie różnych okresów pożyczki. Co to znaczy? To, że np. w Banku A RRSO może być obliczona dla pożyczki na 12 miesięcy, a w Banku B – na 24 miesiące. Właśnie dlatego niższe RRSO w Banku B wcale nie musi oznaczać, że jego oferta jest lepsza od oferty Banku A.
Zanim zagłębimy się w szczegóły, ustalmy najpierw jedną, podstawową zasadę porównywania ofert pożyczkowych. Jest prosta: porównuj oferty dla takich samych okresów oraz kwot pożyczki. A zamiast samego RRSO, porównuj jeszcze na całkowity koszt pożyczki oraz wysokość miesięcznej raty.
Żeby zrozumieć to w praktyce, spójrzmy na przykład tego, jak w najlepszy sposób porównywać ofert pożyczki.
Najlepszy sposób na porównywanie ofert pożyczkowych
Chcesz wziąć pożyczkę na 2 lata, na 5000 zł. Wśród kilku ofert Twoją uwagę zwracają dwie. Oferta Banku A reklamowana jest w wysokości 10,99%, a oferta Banku B 11,46%.
Bank A - RRSO z reklamy - 10,99%
Bank B - RRSO z reklamy - 11,46%
Wiesz jednak, że nie wystarczy porównywanie samego RRSO pokazywanego w reklamach. Tym bardziej, że zauważasz, że oferta Banku A jest na 1 rok, a nie na 2 lata. Dlatego postanawiasz porównać „jabłka z jabłkami” – a więc porównywanie warunki pożyczek na tę samą kwotę i dokładnie ten sam okres – na 2 lata.
Okazuje się, że chociaż w reklamie telewizyjnej w ofercie Banku A RRSO jest lepsze, to w rzeczywistości nie wygląda to tak różowo. O tym jak jest naprawdę dowiesz się tylko z indywidualnej oferty przygotowanej dla Ciebie przez banki. Wyniki swojego porównania zapisujesz w prostym zestawieniu:
Bank A (pożyczka na 2 lata)
RRSO - 13,88%
Wysokość raty – 238,11 zł
Całkowity koszt kredytu – 714,43 zł
Bank B (pożyczka na 2 lata)
RRSO - 11,46%
Wysokość raty – 233,98 zł
Całkowity koszt kredytu – 615,52 zł
Teraz wszystko jest dla Ciebie jasne. Okazało się, że to jednak oferta Banku B jest lepsza! I chociaż wysokość raty miesięcznie w Banku B jest tylko kilka zł mniejsza, to dla całego kredytu daje to aż 100 zł mniejszy całkowity koszt kredytu. Innymi słowy – dodatkowe 100 zł „w kieszeni”. Teraz wiesz już na 100% - wybierasz Bank B!
Porównuj oferty, a nie materiały reklamowe
Najważniejsze w porównywaniu ofert jest to, żeby nie porównywać RRSO z samych materiałów reklamowych. Dlatego żeby skutecznie porównać oferty, najlepiej jeśli chociaż skorzystasz z kalkulatora pożyczki. A jeszcze lepiej – jeśli złożysz realne wnioski o pożyczkę. Najczęściej dopiero wtedy dowiesz się, jaka oferta czeka na Ciebie.
Pamiętaj o podstawowej zasadzie: porównuj oferty dla takich samych okresów oraz kwot pożyczki. A zamiast samego RRSO, patrz też na całkowity koszt pożyczki i wysokość miesięcznej raty.